31 sierpnia 2007, 08:09
Witam :) ajj kolejny blog... ciekawe jak długo wytrzymam z prowadzeniem tego. Coś o mnie... Justyna, lat 17, dla przyjaciół Jot, mieszkam sobie w Lublinie. Więcej nie musicie wiedzieć, z czasem pewnie dowiecie się więcej. Wakacje się kończą... koniec łażenie w piżamie pół dnia, koniec słodkiego lenistwa. Z jednej strony szkoda, a z drugiej tęskni mi się do kilku osób z klasy. Zastanawiam się jak zakończyć te wakacje. Mam możliwość siedzenia w domu przed ekranem monitora bądź telewizora lub wyjście na impreze, na której będą Oni. Oni czyli Sebastian i Mateusz. Pierwszy z nich to jak narazie dobry kolega i jednocześnie przyjaciel Mateusza. Mateusz to mój były, który mimo to, że mnie zostawił jest zazdrosny o Sebastiana. Idąc na tą impreze mogłabym naprawdę go wkurzyć, żeby zobaczył co stracił. Wszystko było by wporządku i nie było by żadnych wątpliwości co do tego jak spędzić jutrzejszy wieczór, gdyby nie to, że dyskoteka, w której jest ta impreza jest na takim zadupiu i o wczesnych godzinach porannych nie ma jak wrócić. Nie mogę poprosić rodziców, żeby po mnie przyjechali, bo oficjalnie będe na zwykłej domówce. Ech naprawdę nie wiem co mam zrobić. pomyślę jeszcze nad tym, jeszcze trochę czasu jest :)
Będe już kończyć... wpadnę tu za jakiś czas i coś napiszę.
Pozdrawiam :)